2016 nie był dla najlepszym rokiem, ale też i nie najgorszym. Wydarzyło się trochę złego, jak również sporo dobrego. A to najważniejsze! ;) Przez ten czas poznałam nowych ludzi, zwiedziłam parę miejsc, było miło. Moim największym sukcesem było chyba zaliczenie roku bez ani jednego warunku! Nie osiągnęłabym tego jednak, gdyby nie parę osób, które mnie w tym czasie mocno wspierały. ;)
Chciałoby się aż napisać 'nowy rok - nowa ja'. Ale nie, zmiany zaczęły się już właśnie wcześniej. I dobrze! ;) I nie mam tu na myśli figury, czy ubioru, ale charakter... Charakter zawsze miałam ciężki, czego nie ukrywam. Staram się być mniej konfliktowa, co kosztuje mnie wiele wysiłku. Jednak, gdy widzę, że dyskusja z kimś wcale nie musi się przerodzić w kłótnie, tylko w ciekawą rozmowę, od razu mi lepiej! ;)
2016 rok, to także czas, podczas którego powstał ten blog, z czego się bardzo cieszę. Wiem, że przez natłok zajęć, projektów i innych ciekawych, aczkolwiek męczących rzeczy, nie mam za wiele czasu na pisanie i postów, i opowiadań. A tym bardziej na czytanie, przez co mi jest strasznie źle, i głupio... Głupio, bo w minionym roku udało mi się przeczytać tylko 24 książek, z czego jedną nawet nie do końca. ;(
Mimo wszystko cieszę się, że w 2016 udało mi się przeczytać (kolejność przypadkowa ;)):
1. Rose Madder, Stephen King
2. Mroczna połowa, Stephen King
3. Cztery pory roku, Stephen King
4. To, Stephen King,
5. Uciekinier, Stephen King
6. Cujo, Stephen King
7. Czarna bezgwiezdna noc, Stephen King
8. Pan Mercedes, Stephen King
9. Nocna Zmiana, Stephen King
10. Mroczna Wieża I: Roland, Stephen King (recenzja)
11. Czerwony smok, Thomas Harris
12. Kolekcjoner, Alex Kava
13. Cięcie, Veit Etzold
14. Stalowy skok, Per Wahlöö
15. Sejf, Tomasz Sekielski
16. Obraz kontrolny, Tomasz Sekielski
17. Sejf 3, Tomasz Sekielski
18. Mądrość psychopatów, Kevin Dutton
19. Mały Książę, Antoine’a de Saint-Exupéry (recenzja)
20. Wielka Gra, Danuta Bieńkowska (recenzja)
21. Pollyanna, Eleanor H. Porter (recenzja)
22. Weronika postanawia umrzeć, Paulo Coelho (recenzja)
23. Bracia Karamazow, Fiodor Dostojewski
24. Antychryst, Friedrich Nietzche - tej właśnie nie mogłam skończyć, być może jeszcze do niej nie dojrzałam ;)
Aktualnie jestem w trakcie czytania Mrocznej Wieży II: Powołanie trójki, którą zaczęłam jeszcze w tamtym roku. I jak to zazwyczaj, King mnie nie zawodzi! ;)
Jeśli miałabym wybrać najlepsze książki przeczytane przeze mnie w 2016, byłyby to oczywiście: To, Pan Mercedes, Czerwony smok i Cięcie. Najgorszych nie wybieram. ;)
Komentarze
Prześlij komentarz