"Księga jesiennych demonów" Jarosława Grzędowicza | Recenzja


Kolejna książka czytana na telefonie, i kolejny raz nie żałuję! Niezwykły zbiór, w pewien sposób powiązanych ze sobą, opowiadań, który wciągnął mnie totalnie. 


Wierzysz w demony? Większość ludzi nie wierzy.


Niesłusznie. Demony istnieją. I potrafią zniszczyć twoje życie. Tylko dlatego, że na kogoś musiało paść. A może kiedyś wszedłeś w ich sfery lub po prostu zwróciłeś na siebie ich uwagę zbytnim optymizmem? Może uśmiechnąłeś się w złym momencie? A teraz dziwisz się, że życie wali ci się na głowę...

„Księga jesiennych demonów” to książka o wszystkim, co niezwykłe; o wszystkim, co nie powinno się zdarzyć w życiu normalnego człowieka. A jednak się zdarza.

Proste rozwiązania są dla prostych problemów. Dla ciebie jest Księga.


Księga jesiennych demonów jest moją pierwszą książką Jarosława Grzędowicza. I myślę, że nie ostatnią. Autor nie tylko wciągnął nas w świat fantastyki, ale także do zmusza nas do wejrzenia w głąb duszy bohaterów. 

Motywem, który łączy wszystkie opowiadania nie jest czas akcji, ani nawet bohaterowie, tylko nieszczęście. Przykre, niespodziewane zdarzenia, które pojawiają się w naszym życiu dosłownie znikąd, a przede wszystkim w nieodpowiedniej chwili. 

W opowiadaniach mamy okazję spotkać grozę, magię a nawet czarny humor (który osobiście uwielbiam!). Nie zabraknie również diabła, aniołów, samego Boga i wilkołaka, z którymi muszą się zmagać, raczej niezwykli, bohaterowie.

Klub Absolutnej Karty Kredytowej 
Utrata pracy, mieszkanie z rodzicami, ciężar utrzymywania żony i dwójki dzieci. Z tym właśnie musiał się zmagać 30-letni Jan Zięba. Nie mając już i tak niczego do stracenia, postanawia wybrać się w podróż, właściwie bez celu. Zbliżająca się noc doprowadziła go do pewnego hotelu, gdzie zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy.
Każdy z nas ma czasem taki moment w życiu, kiedy chciałby rzucić wszystko i wyjechać gdzieś. Gdziekolwiek. Ale czy Ty się odważysz? ;)

Opowieść terapeuty
W poniedziałek kipi energią, przed piątkiem dopada depresja. Tydzień terapeuty w pigułce. Oczywiście, przeplatany wizytami klientów. Wszystko zmienia się jednego dnia, a właściwie w jednej chwili, kiedy to do jego gabinetu wchodzi sam Bóg... pod postacią sprzedawcy zwierząt. 
Jaki wpływ na bohatera i jego życie będzie miał nietypowy gość? Sprawdźcie sami! ;)

Wiedźma i wilk
Rudowłosa czarownica, która próbuje się wyrwać z toksycznego związku. A kiedy tradycyjne metody kompletnie się nie sprawdzają, do akcji wchodzi magia i jej Dar.
Opowiadanie, w którym się chyba zakochałam. Fantasy z nutą romansu. ;)

Piorun
Impreza, kłótnia z żoną i ON. Mężczyzna, którego nikt wcześniej nie widział, a którego nikt później nie pamiętał. Genetyk śledzi swoją żonę, którą podejrzewa o zdradę z tajemniczym gościem. Tymczasem sam poznaję kobietę, która jedynie może pogorszyć jego sytuację.

Czarne motyle
Starsza pani. Artystka. I czarny motyl, który pojawia się, gdy tylko pomyśli o śmierci męża. Tym razem, oprócz motyla pojawił się jeszcze tajemniczy gość, który szuka u kobiety noclegu.
Czarny motyl, według przesądów, zwiastuje nieszczęście. Co tym razem się wydarzy? I kogo zaboli najbardziej?

Jako całość prezentuje się znakomicie. Świetnie dobrani bohaterowie i ich demony. Grzędowicz pokazuje nam z jakimi fobiami, czy też słabościami może się zmagać człowiek. Każde opowiadanie w jakimś sensie różni się od siebie, jednak osobiście uważam, że autor dobrał je idealnie. 

Książkę można polecać miłośnikom wszystkich gatunków. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. 

Polecam jak najbardziej! ;)

A ty? Odnalazłeś już swojego demona? :D
Koniecznie daj znać w komentarzach! ;)

Komentarze